Jak wybrać słowa kluczowe, które generują zysk, a nie koszty

Słowa kluczowe to fundament marketingu w Google. Dotyczy to zarówno reklamy w wyszukiwarce jak i SEO. Od wyboru właściwych słów kluczowych zależy naprawdę wiele. Możemy bowiem wybrać frazy które będę generowały „pusty” i bezwartościowy ruch, albo takie, które przyniosą nam dochody i zysk.

Jeśli nie wiesz czy słowa kluczowe, których używasz są dla Ciebie dobre lub też chcesz wystartować ze swoimi działaniami online z gotową, właściwą strategią słów kluczowych ta Pigułka Wiedzy jest specjalnie dla Ciebie!

  • Poznaj 5 zasad wyboru najlepszych słów kluczowych dla Twojego biznesu
  • Zobacz jak generować wartościowe dla firmy kliknięcia, a nie bezwartościowy ruch
  • Sprawdź jak uniknąć najbardziej „popularnych” błędów” przy wyborze słów kluczowych

Zobacz także tutorial VIDEO, w którym omawiam 5 zasad wyboru najbardziej wartościowych i dochodowych słów kluczowych

Smutna prawda o marketingu w wyszukiwarce jest taka, iż bardzo łatwo jest wygenerować dużą ilość mało wartościowych kliknięć, natomiast dużo ciężej jest wygenerować WARTOŚCIOWE dla biznesu kliknięcia. Przy źle dobranych słowach kluczowych budżet bardzo szybko się wyczerpuje, gdyż płacimy kliknięcia, ale często są to „puste” kliknięcia nie prowadzące do sprzedaży. Dlatego polecam raczej skoncentrowanie się na jakości, a nie na ilości kliknięć.

Oto 5 zasad, które pomogą Wam w wyborze właściwych i „pro-sprzedażowych” słów kluczowych.

1. Unikaj zbyt ogólnych fraz

Jeśli na przykład prowadzisz szkółkę tenisa pierwszym słowem kluczowym, jakie może przyjść Ci na myśl, jest właśnie TENIS. Takie myślenie jest jednak obarczone dużym błędem. Dlaczego? Nie wiesz jaka jest INTENCJA internauty, wpisującego takie hasło do wyszukiwarki. Twoja reklama może się więc pojawić na takie zapytania jak:

  • korty tenisowe
  • mecze tenisa w internecie transmisje
  • używane rakiety do tenisa
  • zasady gry w tenisa
  • nauka tenisa

Tylko część z tych osób będzie poszukiwała „trenera tenisa” albo „nauczyciela tenisa” . Miej więc na uwadze fakt, że ogólne słowa kluczowe mają znacznie niższy współczynnik konwersji niż słowa dokładne. Jeśli twój budżet nie jest duży, powinieneś w pierwszej fazie kampanii skupić się na konkretnych, bardziej dopasowanych do Twojej usługi słowach kluczowych.

 

2. Układaj bardziej precyzyjne słowa kluczowe (minimum 2-3 wyrazowe)

Zarówno ten jak i poprzedni punkt mogą wydać się banalne, ale cały czas spotykam się z takimi błędami na kontach Google Ads, więc warto wspomnieć na samym początku o takich, podstawowych zasadach.

 

3. Wybieraj trafne i dopasowane słowa kluczowe

Co to oznacza? Słowa kluczowe powinny być przede wszystkim DOPASOWANE do Twojej oferty i do tego co sprzedajesz. Po drugie powinny być dopasowane do Zapytania użytkownika (to nie jest to samo co słowo kluczowe!) , do reklamy,  a także do strony docelowej, na którą kierujesz użytkownika, Twojego potencjalnego klienta.

Zobaczmy to na przykładzie (poniżej).

Użytkownik wpisuje frazę „Costa Blanca last minute” i z pewnością spodziewa się zobaczyć oferty wypoczynku na wybrzeżu Costa Blanca. Tymczasem jakie wyniki otrzymuje? Pierwsza firma odpowiedziała dobrze na zapytania użytkownika (dobrze dobrane słowa kluczowe), natomiast firma 2 i 3 (reklamy zaznaczone na czerwono) przedstawiają reklamę niedopasowaną do zapytania. Firma nr 2 oferuje rejsy (użytkownik nie pyta o rejsy), a firma nr 3 przedstawia ogólną ofertę wyjazdów (podczas gdy internauta chce jechać TYLKO na Costa Blanca). Widać tu więc wyraźne niedopasowanie na linii Zapytanie – SŁowo kluczowe – Reklama – Strona docelowa. Takie kampanie będą uzyskiwać niższy wynik jakości, a przede wszystkim będą mało skuteczne, ze względu na swoje słabe dopasowanie.

 

4. Weź pod uwagę fazę świadomości zakupowej klienta

Dzięki reklamom w wyszukiwarce Google możemy dotrzeć do osób będących w różnych fazach świadomości zakupowej, czyli na różnych etapach podejmowania decyzji. Możemy „zaserwować reklamę” tym,  którzy są już gotowi do zawarcia transakcji, jak i tych, którzy dopiero sprawdzają dostępne możliwości, a także tych, którzy dopiero zaczynają poszukiwania.

Są 3 podstawowe „fazy świadomości zakupowej”:

  • Definiowanie potrzeby (początki poszukiwań). Klient jest słabo zorientowany w temacie i wpisuje najczęściej hasła poradnikowe typu „Jaki”, Jaka”, „Co” Najlepsze…” itp
  • Rozważanie alternatyw (klient ma już wstępną orientację w temacie, ale szuka dostępnych możliwości).
  • Zakup. Klient jest zdecydowany na zakup i wpisuje już konkretny produkt, model, markę i szuka najlepszych ofert

Zobaczmy jakie „fazy świadomości zakupowej” przechodzi osoba szukająca butów do squasha. Najczęściej proces poszukiwania zaczyna się od wprowadzania fraz poradnikowych typu „Jakie buty do gry w squasha” lub „Najlepsze buty do squasha” . Następnie po przeczytaniu artykułów poradnikowych, blogów, czy obejrzeniu filmów instruktażowych internauta ma już wstępną orientację w temacie i wie, że chce na przykład buty konkretnej marki. Zapytania, które będzie wpisywał na tym etapie są już bardziej konkretne i sprecyzowane np „Buty do squasha Asics” lub „Damskie buty squash Asics„. Nadal jednak klient poszukuje różnych rozwiązań i jest zainteresowany różnymi opcjami.  Ostatni etap to podjęcie decyzji. Na tym etapie klient już najczęściej wie czego chce i szuka najlepszego rozwiązania swojej sprecyzowanej potrzeby. Na typ etapie padają najbardziej sprzedażowe zapytania takie jak „Buty Asics GEL-TASK 1901 WOMEN’S promocja” czy „Buty Asics GEL-TASK 1901 WOMEN’S wyprzedaż”. 

Jak więc widzisz możemy towarzyszyć internaucie na każdym etapie procesu decyzyjnego. Dzięki temu, że pojawiamy się w każdej fazie zwiększamy prawdopodobieństwo sprzedaży. Obecnie klienci potrzebują bowiem od 3 do 12 kontaktów (tzw touch points), aby zdecydować się na zakup danej marki. Czym częściej więc Twoja marka będzie obecna w świadomości klienta, tym większa szansa na sprzedaż! Nie zmienia to jednak faktu, iż Klient w ostatniej fazie jest najbardziej skłonny do zakupu!

 

5. Wykorzystaj frazy z długiego ogona

Najpierw zobaczmy różnicę między słowami generycznymi, a słowami z długiego ogona:

Słowa generyczne to ogólne słowa kluczowe, które mają dużą objętość wyszukiwań (niewątpliwa zaleta), lecz niestety bardzo ciężko jest przy nich sprecyzować intencję wyszukującego (reklamodawcy trudno  jest „zgadnąć” czego potrzebuje użytkownik). W związku z tym dużo trudniej jest przekształcić odwiedzającego z kupującego, czyli zmienić jego klik na sprzedaż. W przypadku generycznych słów kluczowych często mamy dużo kliknięć, lecz mało sprzedaży.

Natomiast słowa z długiego ogona (tzw long tail)  to rozbudowane, wielowyrazowe słowa kluczowe pokazujące dokładną intencję wyszukującego. Ich objętość jest co prawda mała (mniej osób wpisuje te hasła do wyszukiwarki), natomiast współczynnik konwersji jest tutaj dużo wyższy. Możemy bowiem dokładnie dopasować reklamę do wyraźnej potrzeby klienta. Frazy z długiego ogona pokrywają się często ze słowami, które wpisują osoby będące w ostatnim etapie zakupowego procesu decyzyjnego, czyli takie, które są już o krok od zakupu.

Przykład – sklep z obuwiem do squasha

Przykłady  fraz z długiego ogona dla różnych biznesów:

  • Szkoła jogi

„joga dla kobiet w ciąży Warszawa Mokotów”

  • Wirtualne biuro tłumaczeń

„ekspresowe tłumaczenie przysięgłe język hiszpański”

  • Szkoła angielskiego

„Ekspresowe kursy Business English”

  • Sklep internetowy z zabawkami:

„maty edukacyjne dla niemowlaków Fisher Price”

 

Pamiętaj! Słowa z długiego ogona są najbardziej sprzedażowymi słowami kluczowymi! Mają większy potencjał do generowania konwersji niż słowa generyczne. Zadbaj więc o to, aby w Twojej kampanii nie zabrakło słów „long tail”, a z pewnością Twoje reklamy zaczną przynosić więcej dochodów i więcej zysków.

 

Przedstawiłam Ci 5 podstawowych zasad doboru właściwych słów kluczowych. Najpierw zadbaj o podstawy.

W następnej kolejności warto zająć się bardziej zaawansowanymi aspektami słów kluczowych takimi jak:

  • dopasowania, czyli co zrobić, aby Google wyświetlał reklamę tylko na wybrane przeze mnie słowa kluczowe (gdyż domyślnie wcale tak nie jest, a Twoja reklama pojawia się na wiele niedopasowanych fraz)
  • wykluczenia czylinajbardziej niedoceniany aspekt słów kluczowych (jak nie marnować budżetu i zwiększac klikalność)
  • optymalizacja słów kluczowych czyli jak regularnie zwiększać efektywność fraz, aby generowały zyski, a nie puste kliknięcia
  • marka własna jako słowo kluczowe i kiedy warto używać jej w kampaniach Google Ads
  • wynik jakości czyli jak jednocześnie obniżać koszty kliknięcia i podnosić pozycje reklamy
  • praca ze słowami kluczowymi i ustawienie prawidłowych statystyk słów kluczowych
  • raport wyszukiwanego hasła

Wszystkich tych zaawansowanych aspektów optymalizacji uczę na kursie „Słowa Kluczowe na Sterydach„. Jeśli chcesz, aby Twoje słowa kluczowe pracowały dla Ciebie, a nie dla Google już teraz zoptymalizuj je tak, aby przynosiły Ci zysk, a nie puste kliknięcia.

 

 

 

Udostępnij: [addtoany buttons=”facebook,twitter,linkedin,email”]

O autorze:

Nazywam się Ewa Chojecka, jestem trenerką Google Ads i praktykiem e-marketingu i e-commerce z 20-letnim doświadczeniem. Od 10 lat z sukcesem prowadzę butikową agencję performance marketingu w Google (Internet Planet) i pomagam moim klientom znieść ich biznesy na wyższy poziom opłacalności. Uczę także przedsiębiorców jak samodzielnie, bez pomocy firmy zewnętrznych prowadzić skuteczny marketing w Google nawet jeśli zaczynasz od zera i myślisz, że jesteś osobą nietechniczną.  Jestem autorką "Akademii Google Ads", kursu dla początkujących w którym od A do Z, krok po kroku nauczysz się samodzielnie tworzyć i optymalizować swoją reklamę w Google.  Stworzyłam także kurs "Google Ads Master", dla średniozaawansowanych w którym pokażę Ci jak generować więcej zapytań, telefonów i sprzedaży z Google bez zwiększania budżetu.